Czy nie możesz sam zbudować rozpylaczy do zapraw?
Odpowiedź brzmi: tak i nie. Możesz improwizować, ale to drugie pytanie, czy to faktycznie działa. Moździerze (7,79 € w Amazon *) nie są tak drogie za nic, ponieważ nie są tak łatwe w produkcji.
Dzieje się tak z kilku powodów.
- Cylinder ciśnieniowy musi być wystarczająco stabilny, aby nie odkształcał się nawet pod wysokim ciśnieniem
- Tłok musi być w stanie wywrzeć wystarczający nacisk na zawartość, aby wypchnąć ją równomiernie
- Końcówka powinna być wymienna i wymienna
Wszystko to stanowi problem, nawet podczas improwizacji. W końcu wyczarowanie pompy do zaprawy z wyrzuconej silikonowej strzykawki nie jest takie łatwe. Tutaj zawodzi z powodu odpowiedniego materiału na cylinder drukarski. A kiedy go kupisz, możesz też kupić pompę do zaprawy.
Musisz także założyć, że zaprawa jest ciężka i wytrzymała - co jest wyzwaniem dla każdego narzędzia ciśnieniowego. Możesz wypróbować wyrzuconą silikonową strzykawkę, ale wątpliwe jest, czy odniesiesz sukces. Ale może mimo wszystko jesteś wystarczająco kreatywny.
Zasypkę należy wykonywać możliwie równomiernie
W przeciwnym razie wynik pracy ucierpi bardzo wyraźnie. Tym bardziej we wrażliwych miejscach, jak np. Wykańczanie drzwi przeciwpożarowych w piwnicy. Ponadto często nie warto inwestować czasu w majstrowanie przy czymś, czego możesz potrzebować.
Jeśli to możliwe, pożyczanie jest zawsze lepszą alternatywą. Otrzymujesz więc urządzenie, które faktycznie działa - a koszty pozostają w granicach.
Porady i wskazówki
Wystarczy zapytać znajomego lub mały warsztat za rogiem, czy możesz pożyczyć odpowiednie urządzenie. W bardzo wielu przypadkach z pewnością chętnie Cię poznają.